W dniu 25 października o godzinie 17.00 przewidziane jest kolejne protestacyjne zgromadzenie mieszkańców ścisłego Śródmieścia doprowadzonych do desperacji eksterminacyjną polityką Rafała Trzaskowskiego. Zbieg okoliczności sprawił, że tego samego dnia, nieopodal zasypywanego tunelu na ulicy Złotej, Rafał Trzaskowski wraz z „osobami artystycznymi” świętował będzie otwarcie Muzeum Sztuki Nowoczesnej. To wielkie wydarzenie – jego budowa ślimaczyła się niemalże tak długo jak budowa tramwaju do Wilanowa – ale powstaje zasadnicze pytanie. Dlaczego Rafał Trzaskowski i obecne władze Warszawy tak nierówno, niesprawiedliwie i wybiórczo traktują jej mieszkańców?
Z jednej strony przeznacza się setki milionów złotych na rozrywkę dla stosunkowo wąskiej grupy warszawiaków oraz turystów i przyjezdnych, podporządkowując ich potrzebom rozwiązania planistyczne i komunikacyjne oddziałowujące na codzienne życie setek tysięcy ludzi – z drugiej strony dokonuje się „zbrodni na żywym organizmie” miasta, de facto odcinając całą jego centralną część od świata, uniemożliwiając praktycznie funkcjonowanie jego rdzennym mieszkańcom i paraliżując jednocześnie możliwość poruszania po śródmieściu Warszawy wszystkim osobom prowadzącym w tym obszarze jakąkolwiek działalność (poza „artystyczną” i rekreacyjną).
Dlaczego Rafał Trzaskowski, aspirujący przecież do funkcji lidera wszystkich Polaków, tak bardzo nieinkluzywnie i nieempatycznie traktuje mieszkańców miasta, które nazywa „swoim”? Miejmy nadzieje, że będzie okazja zadania tych pytań i uzyskania na nie odpowiedzi podczas zapowiadanych na 25 października protestu na Złotej i otwarcia Muzeum.