1 października młodzi koszykarze KK Warszawa, podopieczni Fundacji Nasza Warszawa, rozpoczęli kolejny sezon rozgrywek w III lidze. Zwycięską inaugurację nowego sezonu w wyjazdowym meczu z Pułaskim Warka poprzedziły znaczne zmiany kadrowe i organizacyjne, które świadczą o rozwoju tego przedsięwzięcia.
Czterech zawodników z poprzedniego sezonu otrzymało możliwość gry na wyższym poziomie rozgrywkowym. 18-letni środkowy Vitalii Volodin skorzystał z propozycji gry w ukraińskiej ekstraklasie, natomiast pozostała trójka graczy została wypożyczona do klubów polskiej II ligi, pozostając uczestnikami programu szkoleniowego Fundacji Nasza Warszawa: 18-letni Rafael Kolawole trafił pod opiekę trenera Piotra Bakuna do SKM Zastal Zielona Góra, zaś 19-letni Mykyta Bilko i 17-letni Oleksandr Semenchenko będą reprezentowali barwy Energi Basket Warszawa, która powalczy o awans na zaplecze Ekstraklasy. Obaj udanie zaprezentowali się w barwach zespołu dowodzonego przez trenera Axela Olesiewicza podczas turniejów w Legionowie (Mazovia Cup) i Białymstoku, a Mykyta ma już za sobą udany debiut na drugoligowych parkietach.
Mykyta Bilko w barwach Energi Basket Warszawa. Fot. Energa Basket
Klub Energa Basket Warszawa został strategicznym partnerem KK Warszawa, co stwarza naszym utalentowanym podopiecznym jasną ścieżkę dalszego rozwoju sportowego. Nasi zawodnicy, w ramach integracji obu struktur, będą trenować i rozgrywać mecze w hali na Bielanach przy ul. Przybyszewskiego 45 użytkowanej równocześnie przez koszykarzy Energi (część zajęć odbywać się będzie w legendarnej hali na stadionie Polonii). Równocześnie utalentowani wychowankowie akademii tego klubu zasilać będą nasz III-ligowy zespół. Na razie do składu dołączyło dwóch zawodników rocznika 2006 Energi Basket: Miłosz Wiśniewski i Wojciech Gancarz oraz Mikołaj Banach z rocznika 2005.
Biorąc pod uwagę, że akademia koszykarska MUKS Basket Warszawa kierowana przez trenera Marka Olesiewicza skupia około 400 młodych zawodników (dzieci i młodzieży), stwarza to obiecujące perspektywy rozwoju wspólnego programu szkoleniowego. – Naszym głównym i jedynym celem jest indywidualny rozwój młodych, perspektywicznych graczy, których kolejnym krokiem będzie przejście do II ligi, do której mamy dostęp dzięki współpracy z Basket Warszawa – podkreśla prezes Fundacji Nasza Warszawa Jarosław Popiołek. – Liczę na to, że budowany wspólnymi siłami klub wciąż awansował będzie w hierarchii sportowej, stwarzając naszym wychowankom coraz bardziej atrakcyjne perspektywy rozwojowe. Nie zamierzamy „szlifować” młodych talentów dla potrzeb innych klubów, lecz budować siłę własnej struktury koszykarskiej – dodaje.
Miejsce graczy, którzy trafili do wyższych lig zajęła trójka kolejnych talentów z Ukrainy. 16-letni Roman Snytiuk przybył do nas z Łucka (klub Staryi Lutsk-Universitet), 17-letni Kyryl Zavaliei to wychowanek kijowskiej akademii BAMG, którą przed wybuchem wojny prowadził nasz trener Artur Budagyan. Wychowankiem BAMG jest także rówieśnik Kyryła Taras Rybkin, który jednak trafił do KK Warszawa z włoskiej Roseto Academy, gdzie spędził poprzedni sezon. – Byłem w styczniu na testach w Warszawie, spodobało mi się i uznałem, że będę miał tu lepsze warunki rozwoju sportowego niż we Włoszech – mówi Taras, który przez ostatnie pół roku pobytu w Abruzji samodzielnie nauczył się języka polskiego, żeby móc studiować na jednej z warszawskich uczelni. Ponadto do rozgrywek zostało zgłoszonych dwóch młodych graczy, którzy w ubiegłym sezonie tylko trenowali z drużyną KK Warszawa: 19-letni Ivan Varanytsia i 18-letni Ivan Kochmar.
Kolejny sezon w rozgrywkach trzecioligowych rozpoczną natomiast w barwach KK Warszawa Lew Ostroverkh (powołany do szerokiej kadry Ukrainy U-18 tego lata), jego rówieśnik Roman Markiv, którymi żywo interesują się inne kluby II-ligowe oraz Denys Protsiv i Arsen Shlapak, także czyniący systematyczne postępy.
W ciągu poprzedniego sezonu młody zespół, złożony dotąd z ukraińskich talentów, wypracował sobie świetną markę w mazowieckim baskecie. Potwierdza to fakt, że wszystkie mecze sparingowe oraz turniejowe przed nowym sezonem ekipa KK Warszawa rozegrała z silnymi drużynami z II ligi, które zapraszały nas do tych gier kontrolnych: Energą Basket Warszawa, speed SPORT Bykami Wołomin, MKS MOS Ochota, Isetią Warszawa, Profbud Legią Warszawa i Trójką Żyrardów.
Zespół KK Warszawa w meczu z Trójką Żyrardów na turnieju o Puchar Burmistrza Żyrardowa.
Jedynym cieniem na świetnie rozwijającej się inicjatywie sportowej jest kompletny brak zainteresowania, a wręcz jawnie okazywana niechęć ze strony Polskiego Związku Koszykówki. Powtarza się zatem sytuacja z lat 2006-2011 kiedy to Polski Związek Koszykówki nie tylko nie pomógł, ale korzystał z każdej okazji, żeby rzucać kłody pod nogi autorom programu Polonia 2011, z którego wychowanków w pewnym okresie składała się większa część reprezentacji Polski, wielu zrobiło karierę międzynarodową, a Mateusz Ponitka występuje z powodzeniem od lat w Eurolidze. Tak jak wtedy jednak i tym razem z całą pewnością, nawet wbrew władzom koszykarskiej centrali, program KK Warszawa przyniesie pozytywne efekty, wzbogacając tym samym rynek naszego rodzimego, jak i europejskiego basketu.