W dniu 5 lipca odbył się pierwszy z serii protestów przeciwko zamknięciu przez Rafała Trzaskowskiego tunelu pod Marszałkowską w ciągu ulicy Złotej i ostatecznego odcięcia tej części Śródmieścia od świata. Mityng przed wjazdem do tunelu zorganizowany został przez przedstawicieli Rady Osiedla Centrum 4, ale wzięli w nim udział przedstawiciele wielu środowisk, którym leży na sercu dobro stolicy, w tym przedstawiciele naszej Fundacji.*
W trakcie protest głos zabierał miedzy innymi znany varsavianista Janusz Sujecki, który zwrócił uwagę na szereg innych bulwersujących działań podejmowanych przez Ratusz pod kierownictwem Rafała Trzaskowskiego w tym rejonie. Bardzo interesujące było także wystąpienie Pana Pawła Skwierawskiego z inicjatywy STOP KORKOM, który przedstawił problem, jaki ma miejsce przy Złotej w szerszym kontekście – jako sytuację, która w wymiarze ogólnomiejskim zagraża wszystkim warszawiakom. Jeśli się jej i Rafałowi Trzaskowskiemu nie przeciwstawimy – całe miasto będzie wyglądało jak zasypany tunel pod Marszałkowską i jego okolice. Protest wsparł także prezes stowarzyszenia Lubię Miasto mec. Paweł Budrewicz. Stanowisko Zarządu Rady Osiedla przedstawił Pan Karol Goliński, który podkreślił, że okoliczni mieszkańcy zostali z dnia na dzień pozbawieni miejsc parkingowych i dojazdu do posesji „na rzecz utopijnego nowego centrum i prywatnego inwestora budującego (…) parking pod placem Powstańców, który miasto odzyska po upływie 40 lat”. „To bezprzykładny przypadek marnotrawienia publicznych pieniędzy i pijarowa zagrywka ratusza będącego w rękach jednej opcji politycznej, która od początku oparta była o krzywdę i lekceważenie potrzeb mieszkańców” – czytamy w Oświadczeniu Zarządu Rady Osiedla Centrum 4.
W odpowiedzi słyszymy jedynie o kolejnych zapowiedziach Ratusza o przekształcaniu kolejnych placów, ulic i pasaży w jeziora, sadzawki czy mokradła.** Wydaje się, że tym razem Rafał Trzaskowski przekroczył czerwoną linię, granicę nieprzekraczalną. Poza bowiem utrudnianiem życia mieszkańcom (co czyni nieustannie od 6 lat), podniósł rękę na jej historyczne (chociaż dopiero pięćdziesięcioletnie) dziedzictwo infrastrukturalne, niszcząc bezmyślnie i demolując w imię swoich ideologicznych wymysłów komunikacyjną i transportową tkankę miejską, bez której po prostu nie da się normalnie funkcjonować i żyć. Dlatego należy położyć tamę temu szaleństwu i powiedzieć kategoryczne dość. Protest 5 lipca był pierwszym z serii, które wyrażą opinię warszawiaków w tej i nie tylko w tej sprawie. Fundacja Nasza Warszawa zamierza aktywnie włączyć się do udziału w nich i doprowadzić do zmiany. Tej szkodliwej polityki i jej autora.
* Relacja z protestu pod poniższym linkiem https://radiokolor.pl/protest-przeciwko-likwidacji-tunelu-wzdluz-ulicy-zlotej/?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTEAAR0JWDvYC5RdZPkrkLo15FxqYdNZMVG11g4w5hUwfEflu3WlxwX13I73VIA_aem_Gbz-eaNdWSaq6hfaTZP7vg#:~:text=Protest%20przeciwko%20likwidacji-,tunelu,-wzd%C5%82u%C5%BC%20ulicy%20Z%C5%82otej